Charakterystyka badanego soku
- Sponsor, który wypożyczył materiał do recenzji: Płyn francuski
- Cena testowanego opakowania: 16.90 euro
- Ilość: 30 ml
- Cena za ml: 0.56 euro
- Cena za litr: 560 euro
- Kategoria soku według wcześniej obliczonej ceny za ml: Poziom podstawowy, do 0.60 euro za ml
- Dawka nikotyny: 11 Mg/ml
- Proporcja gliceryny roślinnej: 50%
Uszczelka
- Obecność pudełka: Nie
- Czy materiały, z których wykonano pudełko, nadają się do recyklingu?:
- Obecność pieczęci nienaruszalności: Tak
- Materiał butelki: Szkło, opakowanie może być używane do napełniania tylko wtedy, gdy nakrętka jest wyposażona w pipetę
- Wyposażenie nasadki: szklana pipeta
- Cecha końcówki: brak końcówki, będzie wymagał użycia strzykawki do napełniania, jeśli nasadka nie jest wyposażona
- Nazwa soku obecnego luzem na etykiecie: Tak
- Wyświetlanie proporcji PG-VG luzem na etykiecie: Tak
- Hurtowy wyświetlacz siły nikotyny na etykiecie: Tak
Uwaga producenta vape dla opakowania: 3.73 / 5
Komentarze dotyczące opakowań
Ach, miłośnicy owoców powinni mieć ochotę na smakołyk z sokiem, który dzisiaj zrecenzujemy! Od samego początku zapowiada kolor, cały ubrany na czerwono, w przezroczystej szklanej butelce, z pewnością nie sprzyjającej uniknięciu niegodziwości promieni UV, które uporczywie niszczą nasze najlepsze e-liquidy, ale zawsze eleganckie.
Wyposażony w szklaną pipetę ze średniej wielkości końcówką, Red Dingu jest więc gotowy do karmienia najbardziej żarłocznych atomizerów, ale z pewnością napotka pewną niechęć do najciaśniejszych nadzień. Nieważne, kiedy kochasz, znajdziesz potrzebne rozwiązania!!!
Zamontowany na podstawie 50/50, e-liquid jest dostępny w 0, 3, 6 i 11 mg/ml nikotyny oraz w 30 ml. Czujemy tutaj, że producenci w pełni wykorzystują stan łaski, jaki TPD pozostawia im na kilka kolejnych miesięcy, by raczyć nas pojemnikami sprzyjającymi godnemu zaspokajaniu naszej pasji. I dobrze, skorzystajmy z tego, niestety nie potrwa to długo.
Propylen i gliceryna są pochodzenia roślinnego, certyfikowane bez GMO. Smaki są naturalne. Od najlepszych możemy żądać tego, co najlepsze, a na dowód, oni nam to oferują, nie pytając ich o nic.
Zgodność z prawem, bezpieczeństwem, zdrowiem i religijnością
- Obecność bezpieczeństwa dziecka na czapce: Tak
- Obecność wyraźnych piktogramów na etykiecie: Tak
- Obecność na etykiecie oznaczenia reliefowego dla osób niedowidzących: Tak
- Na etykiecie wymieniono 100% związków soku: Nie. Wszystkie wymienione związki nie stanowią 100% zawartości fiolki.
- Obecność alkoholu: Nie
- Obecność wody destylowanej: Nie
- Obecność olejków eterycznych: Nie
- Zgodność z KOSHEREM: Nie wiem
- Zgodność z HALAL: Nie wiem
- Wskazanie nazwy laboratorium produkującego sok: Tak
- Obecność na etykiecie kontaktów niezbędnych do dotarcia do serwisu konsumenckiego: Tak
- Obecność na etykiecie numeru partii: Tak
Notatka Vapeliera dotycząca poszanowania różnych konformizmów (z wyjątkiem religijnej): 4.5 / 5
Komentarze dotyczące aspektów bezpieczeństwa, prawnych, zdrowotnych i religijnych
Francuski Liquide przyzwyczaił nas do perfekcji we wszystkich swoich zakresach, a Red Dingue nie jest wyjątkiem od reguły, z wyjątkiem jednego „szczegółu”, który zobaczymy poniżej.
Logo, wzmianki, ostrzeżenia… cały wachlarz prawny jest używany jako sztandar oporu, z największą przejrzystością i widocznością. Marka pozostaje na solidnych osiągnięciach w tej dziedzinie i to bardzo dobrze.
A jednak dzisiaj, po raz pierwszy, jest minus.
Od samego początku widzimy, że czerwony barwnik nadaje sokowi odcień Hariboesque. Ten rodzaj czerwieni przypomina inny "Czerwony", ale Astaire ten, rozumiesz o co mi chodzi... Nie wdając się w kontrowersję, która rodzi pytanie o zainteresowanie barwieniem soku, ponieważ nie wpływa on na smak, ani na parę , ograniczę się do odnotowania, że w składzie Red Dingue nie ma mowy o obecności barwnika. Jednak za pomocą kodu QR na etykiecie docieramy na stronę, na której jest wskazana obecność „barwnika Red Dingue”. W porządku, ale to nic nie znaczy.
Czerwone barwniki, o których wiem, to E124 (Ponceau 4R), alergen podejrzewany o działanie rakotwórcze i zakazany w wielu krajach. Jest też Rouge Cochenille (E120), pochodzenia naturalnego i zwierzęcego, rzadszy, bo droższy. Następnie E122 (Carmoisine), niewiele lepsze niż E124, jak również różne E163 (Antocyjany), pochodzenia roślinnego i pochodzącego z roślin lub czerwonych owoców (buraki, jagody…).
Z drugiej strony, o ile mi wiadomo, nie ma barwnika „Red Dingue”. Byłoby zatem dobrą formą dla producenta, aby wskazać na etykiecie, jaki barwnik jest używany w tym e-liquidzie. Tak nie jest, szkoda, a nie w przyzwyczajeniach domu. Ponieważ z dwóch rzeczy po pierwsze, jeśli barwnik jest chemiczny i potencjalnie uczulający, konieczne wydaje się określenie go na etykiecie, aby uniknąć problemów zdrowotnych, które mogą wystąpić. I odwrotnie, jeśli barwnik jest pochodzenia naturalnego i/lub pozbawiony toksyczności, dlaczego by go nie wskazać i przekazać?
Docenienie opakowania
- Czy projekt graficzny etykiety i nazwa produktu są zgodne?: Tak
- Globalna korespondencja opakowania z nazwą produktu: Tak
- Wysiłek związany z pakowaniem jest zgodny z kategorią cenową: Tak
Nota Vapeliera dotycząca opakowania w odniesieniu do kategorii soku: 5 / 5
Komentarze na opakowaniu
Oczywiście nie jestem też odporny na to, że kolor soku pobudza kondycjonowanie. Ale ten sam efekt można było uzyskać z czerwoną butelką, ponieważ Swoke wie, jak to zrobić, na przykład.
Poza tym opakowanie jest więc bardzo atrakcyjne, w szczególności biedna „wściekła krowa” na etykiecie, która wbrew sobie staje się obłąkanym symbolem tego płynu. To zabawne, ładne i lubimy byki przed kolorem czerwonym: idziemy na to…. A ponieważ my również biegniemy za pierwszą przechodzącą krową, pozwalam sobie wyobrazić uwodzicielski potencjał tego płynu. To doprowadza cię do szału!
Uznania sensoryczne
- Czy kolor i nazwa produktu są zgodne?: Tak
- Czy zapach i nazwa produktu są zgodne?: Tak
- Definicja zapachu: Owocowy
- Definicja smaku: Słodki, Owocowy, Lekki
- Czy smak i nazwa produktu są zgodne?: Tak
- Podobał mi się ten sok?: Tak
- Ten płyn przypomina mi: jak dobra jest malina!!!!
Ocena Vapeliera za wrażenia zmysłowe: 5/5
Komentarze na temat oceny smaku soku
Za bling-blingowym aspektem koloru kryje się doskonały e-liquid. Jedna z tych, których miłośnicy owoców powinni koniecznie spróbować. Przepis wygląda na prosty. Malina pochodzenia naturalnego zajmuje miejsce w ustach, po prostu enkanale za pomocą chłodziwa, którym tym razem nie jest mentol ani koolada. Pewnie dlatego WS3 albo ksylitol ale mogę się mylić.
W każdym razie efekt świeżości zostaje zredukowany do odpowiednich proporcji, nawet jeśli jest obecny i uwiarygodnia obietnicę sorbetu malinowego. Przepis jest zatem dość prosty do zrozumienia, ale jak wszystkie dowody, musi być trudny do osiągnięcia i możemy w pełni docenić fakt posiadania realistycznego smaku malinowego w ustach. Owoce są delikatne, raczej dojrzałe i słodkie, pozbawione kwasowości typowej dla niektórych zimowych malin dostępnych na naszych straganach.
Doskonała, prosta i orzeźwiająca owocowość.
Zalecenia degustacyjne
- Zalecana moc dla optymalnego smaku: 30 W
- Rodzaj pary uzyskiwanej przy tej mocy: Gęsty
- Rodzaj trafienia uzyskiwanego przy tej mocy: Średnie
- Atomizer użyty do recenzji: Vapor Giant Mini V3, Cyclone AFC
- Wartość rezystancji danego rozpylacza: 1
- Materiały użyte z atomizerem: Kanthal, Fiber Freaks Cotton Blend D1
Komentarze i zalecenia dotyczące optymalnej degustacji
Jak w przypadku każdego owocu, unikaj zbyt niskich oporów i zbyt wysokich temperatur. Red Dingue jest vaparable w dowolnej konfiguracji, clearo, dripper, RTA, a jego moc aromatyczna jest przeciętna, ale bez problemu zniesie wybrane przez Ciebie napowietrzanie. Para jest przyjemna jak na 50/50 i trafienie prawidłowe.
Zalecane czasy
- Zalecane pory dnia: Rano, Aperitif, Całe popołudnie podczas wszystkich zajęć, Wczesny wieczór na relaks przy drinku, Późny wieczór z herbatą ziołową lub bez
- Czy ten sok można polecić jako całodzienny waporyzator: Tak?
Średnia ogólna (bez opakowania) Vapeliera dla tego soku: 4.41 / 5
Link do recenzji wideo lub bloga prowadzonego przez recenzenta, który jest autorem recenzji
Mój post o nastroju na tym soku
Przede wszystkim musimy pamiętać, że Red Dingue to bardzo dobry sok, idealny na koniec lata, świeży bez nadmiaru i dobrze zbudowany wokół obfitej i słodkiej maliny.
Nic nie zakłóci Twojej chwili spokoju, pełni i błogości (proszę dodać w komentarzach inne terminy w …ude, skończyłem wszystkie moje) kiedy waporyzujesz ten sok, który jest tak samo ucztą jak chwila świeżości. Nawet obecność barwnika sprawia, że za każdym razem widzę… CZERWONY!
UZUPEŁNIENIE
Od redakcji: Po naszych recenzjach Red Dingue, Le French Liquide przysłał nam nową etykietę, która wyraźnie wskazuje na obecność barwnika. Był to zatem błąd w etykietowaniu pierwszej partii. Dzięki temu będzie idealnie przezroczysty dla wszystkich przyszłych partii. Dziękujemy producentowi za responsywność.
E163 to barwnik spożywczy pochodzenia naturalnego z klasy antocyjanów, który jest pozyskiwany bezpośrednio ze skórki niektórych czerwonych owoców. Niegroźny barwnik. Dobra robota LFL.
(c) Prawa autorskie Le Vapelier SAS 2014 – Dozwolona jest tylko pełna reprodukcja tego artykułu – Wszelkie modyfikacje jakiegokolwiek rodzaju są całkowicie zabronione i naruszają prawa wynikające z tego prawa autorskiego.